Przejdź do głównej zawartości

Początek cz.2

                                    Nie chciałbym przeciągać początku, który nie ma końca dlatego będę się trochę streszczał. Mój dziadek był rolnikiem, podejrzewam że pradziadek też, tato jest rolnikiem i siłą rzeczy ja też jestem. O tym że zostanę rolnikiem wiedziałem już w przedszkolu, choć w późniejszych latach nie było to dla mnie oczywiste. Gospodarstwo rodzinne rozrastało się bardzo szybko i prawdopodobnie dlatego straciło swój kontakt z ziemią i przyrodą. Ogród za stodołą, na którym bawiłem się jako dziecko, pozostał tylko ciepłym wspomnieniem. Na jego miejsce zaparkował wielkie maszyny i tony agrochemii.
                                    Drzewo zostało ścięte a korzenie wyrwane. Zapomniałem czym jest prawdziwe rolnictwo,DOBRE ROLNICTWO, teraz wracam, choć się nie cofam. Chce by moja rodzina stworzyła ogród od nowa, chcę być DOBRYM ROLNIKIEM:)
                                     Gospodarstwo rodzinne jest teraz przedsiębiorstwem i nadal stosuje ogromnie ilości nawozów syntetycznych i chemii. W zeszłym roku odłączyłem swoje pola od całości i postanowiłem uprawiać je metodami naturalnymi, organicznymi. Będę o tym pisał na blogu. Ze względów ekonomicznych wciąż pracuje na gospodarstwie rodzinnym, choć odmówiłem wykonywania zabiegów chemicznych.
                                      Na blogu chciałbym dzielić się z wami dobrymi pomysłami, nowymi/starymi sposobami na przywracanie ziemi jej naturalnych rytmów. Chcę dorzucić moją cegiełkę i pomóc młodym rolnikom, takim jak ja, którzy boją się zmiany, zmiany która jest niezbędna, zmiany która się już dokonuje. Nie bójmy się, przyroda jest po naszej stronie i nie pozwoli nam zabłądzić. Dzięki. Czekam na wasz odzew.

DR

Komentarze

  1. Gratulacje za odwagę i otwarcie bloga.
    Początki, w każdym działaniu, są zawsze trudne.
    Życzę uporu w realizacji zadania i oczekuję inspiracyjnych pomysłów.
    W jakim regionie Polski prowadzisz swoje gospodarstwo?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. Postaram się sprostać oczekiwaniom:) Gospodarstwo znajduje się w woj. dolnośląskim, gmina Wołów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też gratuluję i bardzo się cieszę że taki blog powstał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, trzymam kciuki ale w tytule błąd.
    Piotr

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rolnictwo z pasją

                    Witam po przerwie. Nowy sezon rozpoczęliśmy bardzo intensywnie w naszym gospodarstwie. Najważniejszą zmianą jest przestawienie gospodarstwa na ekologiczne z certyfikatem. Jesteśmy obecnie w drugim roku konwersji, co oznacza że w 2020 rok będziemy mieli certyfikat rolnictwa ekologicznego.  Jesteśmy w 100% ekologiczni już od 2016 roku i nie mieliśmy zamiaru ubiegać się o certyfikat. Ciągle jeszcze niestety łatwiej o zaufanie społeczne pokazując papier. Co nie oznacza że nie ma on wartości. Kontrole są skrupulatne i wymogi bardzo restrykcyjne. Nam organiczne rolnictwo przychodzi naturalnie. Z certyfikatem czy bez niego, nic tu się nie zmienia.                     Właśnie!!! ROLNICTWO ORGANICZNE, RE-GENERATYWNE, NATURALNE. Chciałby trochę odejść od nazywania rolnictwa - ekologicznym. Termin bardzo już wyświechtany, mocno sponiewierany i obrzydzony przez media. Kojarzy się z ekoterrorystami i absurdalnie drogimi produktami spożywczymi. Zapomnijmy o tym. Już czas na Rol

Gospodarskim okiem - rolnictwo ekologiczne

               Kolejna trochę spóźniona odsłona cyklu "Gospodarskim okiem". Tym razem trochę o ekologicznym rolnictwie okiem rolnika który dopiero stawia pierwsze kroki. Ten rok jest szczególny dla mojej rodziny i dla naszego małego gospodarstwa. Tak jak już pisałem wcześniej, skupiam się już całkowicie na pracy na farmie i  nie zamierzam podejmować żadnych innych zobowiązań. W tym samym czasie moja żona Ola urodzi  naszego syna i będzie nas już piątka, ponieważ są już z nami dwie piękne dziewuszki. Pierwsze przemyślenia dotyczące rolnictwa ekologicznego dotyczą własnie rodziny. Odnoszę wrażenie że cała struktura sztywnego systemu pracy jaki obecnie ludzkość sobie narzuca w naszym przypadku zaczyna drżeć i rozpadać się. Chodź odbywa się to na bardzo subtelnych poziomach często widzę  to w twardej rzeczywistości. Upraszczając to nieco, w moim przypadku wygląda to tak że mniej pracuje, więcej czasu spędzam z rodziną a jednocześnie to co robię przynosi nad wyraz dobre rezultaty

Pogoda krótkoterminowa dla rolników

 Witam po długiej przerwie, może coś ruszymy na tym blogu. Na nowy początek wrzucam film, który ostatnio elektryzuje polski rolniczy youtobe. Niestety wszystko pokazane w tym filmie jest prawdą. Możesz drogi czytelniku zamykać oczy, mówić że to są niepotwierdzone teorie spiskowe, twój wybór i ja na pewno nie zamierzam nikogo przekonywać. Kochani rolnicy jesteśmy oszukiwani, manipulowani i okradani na każdym kroku. Konsumenci, Polacy, rodacy, wy również jesteście oszukiwani. Szukajmy, domagajmy się polskiej żywności w sklepach. Kupujmy prosto od rolnika. Polska ma wszystko by być krajem samowystarczalnym. Polska ma ludzi, którzy mają serca i potrafią się jednoczyć.